Robert Kubica jest na dobrej drodze, aby wziąć udział w planowanych tuż po zakończeniu sezonu testach opon Pirelli wraz z zespołem Williamsa.
Wczoraj w wywiadzie dla niemieckiego Sky Paddy Lowe, zasugerował, że "niemal na pewno" ekipa Williamsa poświęci jeden dzień testów opon dla Roberta Kubicy.Mimo iż część polskich serwisów potraktowała te doniesienia jako oficjalne stanowisko Williamsa, takiego potwierdzenia cały czas brakuje.
Nie zmienia to faktu, że z padoku Formuły 1 w Sao Paulo coraz częściej dobiegają podobne komentarze, a potwierdzenie tej informacji powinno być już tylko kwestią czasu.
Polski zawodnik po tym jak szansę powrotu do Formuły 1 z Renault zamknął mu niespodziewany transfer Carlosa Sainza obrał na celownik ekipę Williamsa, z którą w październiku zaliczył już dwa dni testów hybrydowym bolidem z 2014 roku.
Kubica przez większość obserwatorów otrzymuje największe szanse na fotel po Felipe Massie, ale ekipa Williamsa najwyraźniej nie jest do końca przekonana co do wytrzymałości polskiego zawodnika w bieżącej, znacznie szybszej, konstrukcji wyścigowej.
Oprócz Polaka o fotel w Williamsie walczą Paul di Resta, Pascal Wehrlein oraz Daniił Kwiat. Na chwilę obecną nie wiadomo kto będzie drugim kierowcą sprawdzanym przez Williamsa podczas testów w Abu Zabi.
11.11.2017 15:53
0
Pierwszy dzień Kubica, drugi Stroll. Kubicę muszą sprawdzić w aktualnym bolidzie, reszty kandydatów nie muszą.
11.11.2017 15:55
0
czas pokaże...
11.11.2017 16:06
0
@1 Czemu nie muszą??????
11.11.2017 16:11
0
Heytham - bo nim nie jeździł?
11.11.2017 16:14
0
Kubica też już testował tegoroczny bolid dla Renault na Węgrzech więc to nie będzie jego pierwszy raz z bolidem o takim docisku.
11.11.2017 16:28
0
@4 Nikt z potencjalnych kandydatów poza Di Restą nie jeździł tegorocznym Williamsem...
11.11.2017 16:35
0
Ale Robert jeździł tylko raz renault i Williams prawdopodobnie nie zna szczegółów tych testów i dlatego chcą to przetestować sami w nowym aucie.
11.11.2017 17:15
0
@ Są jeszcze inni kandydaci poza Robertem! Testowany będzie ktoś jeszcze...Wherlain, Kwiat albo ktoś inny kogo nikt się nie spodziewa.
11.11.2017 18:48
0
Panowie .......czy wy nie rozumiecie że Robert ma im pomóc w budowaniu bolidu tak żeby Stroll mógł walczyć o najwyższe cele.żeby nie wypadek w rajdzie to lotus miał by kilka zwycięstw na koncie.a tak tylko jedon z Kimim.pietrow i haidfeld to przecietniaki i budowanie ekipy pod Roberta legło w gruzach.bo oni nie czuja bolidu tak jak nasz Robert.....KUBICA FAN,takie jest moje zdanie
11.11.2017 21:43
0
Może wreszcie będzie koniec tych wszystkich spekulacji. Owszem Robert testował w Renault tegorocznym modelem i były sygnały, że miał bardzo dobre osiągi. Ale były i takie, że niekoniecznie(w co osobiście nie chcę wierzyć). Jednak nie wiemy jakie wątpliwości mieli szefowie Renault. Bo jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby decydujący wpływ miał transfer C. Sainza. Coś jest na rzeczy - tylko co?! Tyle ostatnio jest wypowiedzi i spekulacji(wszelkiej maści ekspertów), że oszaleć można. Niech się wreszcie odbędą te testy.........
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się